O „Cudownej Kopenhadze” śpiewał w jednym ze swoich szlagierów aktor i piosenkarz amerykański Danny Kaye przebrany za słynnego kopenhaskiego bajkopisarza Hansa Christiana Andersena. Hasło to z czasem stało się mottem duńskiej stolicy. Niewątpliwie jest w nim dużo prawdy, ponieważ Kopenhaga należy moim zdaniem do najciekawszych i najpiękniejszych miast Skandynawii. Każdy turysta będący pierwszy raz w tym mieście zachwyci się kameralnymi rozmiarami jego historycznego centrum.

      Większość miejsc wartych zwiedzenia leży w odległości spaceru z Placu Ratuszowego. Do dalszych można dojechać rowerem, jak robią to tysiące mieszkańców Kopenhagi, albo świetnie działającą komunikacją miejską.  Zwiedzanie miasta najwygodniej będzie odbyć na trzech trasach. Dwa spacery zaczynają się na Placu Ratuszowym, opodal centralnego dworca kolejowego, a trzeci przy Kongens Nytorv, czyli Królewskim Nowym Targu. Zwiedzanie Kopenhagi od strony wody to również wyjątkowe doświadczenie, a rejs po kanałach miasta pozwala zobaczyć wiele jego najważniejszych atrakcji z zupełnie nowej perspektywy. Popularne przystanki obejmują Nyhavn, Christiansborg, Operę i Małą Syrenkę.

Trasa pierwsza – Tivoli

       Trasę pierwszą polecam rozpocząć od jednej z większych atrakcji miasta – Tivoli. Ten uroczy park założono w 1843 roku i jest jednym z najstarszych parków rozrywki na świecie. To magiczne miejsce oferuje różnorodne atrakcje, od rollercoasterów, przez koncerty, po pięknie oświetlone ogrody. Od wschodu park sąsiaduje z pochodzącym z lat 1892 – 1905 budynkiem Ratusza. Na Placu Ratuszowym stoi kilka rzeźb, m.in. zadumanego bajkopisarza Hansa Christiana Andersena. Nie jest to jedyny pomnik, gdyż miasto jest dosłownie obstawione pomnikami i posągami. Większość centralnej zabudowy pochodzi z XVIII wieku, a po części i z XVII wieku. Kolejnym przystankiem będzie Stary Rynek Miasta (Gammeltorv). Znajduje się tu słynna fontanna Caritas z 1608 roku, dzieło mistrza Otto z Luneburga i dar króla Christiana IV dla mieszkańców. Z tego miejsca, w kierunku północnym znajduje się kościół NMP (Vor Frue Kirke), pełniącego rolę kopenhaskiej katedry.

       Na tej trasie polecam również znane Muzeum Rekordów Guinnessa, gdzie przed wejściem niezdecydowanych wita najwyższy człowiek świata, czyli ubrany w garnitur manekin o wysokości 272 cm. Wewnątrz znajdują się zdjęcia, kukły i inne instalacje w rodzaju Hindusa z 3-metrowymi wąsami i kogoś zjadającego szprychy rowerowe. Rekord popularności bije jednak duńska rodzina królewska z wosku. Trasa kończy się na Nowym Placu Królewskim, który jest największym placem miasta. Południową pierzeję zajmuje bryła Teatru Królewskiego, będącego również siedzibą opery i baletu narodowego. Na lewo od teatru leży najstarsza budowla placu – Charlottenborg. Od 250 lat ma tu swą siedzibę Akademia Królewska.

Trasa druga – Christiansborg

         Na południe od Placu Ratuszowego znajduje się Ny Carlsberg Glyptotek. Jest to jedna z najlepszych nie tylko w Skandynawii, ale i na świecie wystawy rzeźby antycznej. Muzeum posiada bogate zbiory sztuki starożytnej, a także dzieła takich mistrzów jak Rodin, Gauguin i Van Gogh. Centralnym punktem muzeum jest przepiękny zimowy ogród, otoczony szkłem. To obowiązkowy przystanek dla miłośników sztuki. Galerię ufundował w 1897 roku producent piwa Carl Jacobsen (właściciel Carlsberga). Plac przy Ny Carlsberg nosi imię Dantego, a jego północną pierzeję zajmuje gmach Muzeum Narodowego. Zbiory tworzą najważniejszą kolekcję historyczną kraju, dlatego warto poświęcić im więcej uwagi. Kolejnym punktem zwiedzania będzie Christiansborg, który znajduje się na wyspie Zamkowej (Slotsholmen). Zamek był budowany i przerabiany od roku wzniesienia, czyli od 1167. Obecnie jest to siedziba Folketinget, czyli duńskiego parlamentu, sądu i wielu instytucji państwowych. W kompleksie znajdują się kościół, pozostałości zamku, który spłonął w 1884 roku i biblioteka Królewska z największym w kraju księgozbiorem (20 mln woluminów).

        Kolejnym miejscem na tej trasie jest Hojbro Plads z konnym posągiem założyciela miasta, biskupa Absalona, który w dobrze dopasowanej kolczudze wygląda moim zdaniem bardziej na rycerza niż na duchownego. Lokalizacja pomnika nie jest przypadkowa, albowiem znajduje się on w dzielnicy, w której powstała pierwsza Kopenhaga, założona właśnie przez niego. Za czasów Absalona domy budowano bezpośrednio w cieniu zamku (Christiansborg), jeszcze wtedy na podmokłym terenie zwanym Havn. Warto pospacerować w jego wąskich uliczkach, pamiętając, że te leżące na wschód od placu należą do najstarszych w mieście.

Trasa trzecia – Nyhavn

         Trasa trzecia rozpoczyna się przy Królewskim Nowym Targu i ciągnie się wzdłuż szerszego kanału tworzącego przystań, czyli Nowy Port – Nyhavn. Jest to jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Kopenhadze. To historyczne nabrzeże jest pełne kolorowych kamieniczek, restauracji i kawiarni. Warto tu przyjść, by poczuć atmosferę miasta, spróbować lokalnych specjałów i podziwiać cumujące tu łodzie. Idąc z Nyhavn dociera się do Kościoła Marmurowego, zwanego też Frederikskirke. Warto wejść na dzwonnicę, z której  rozpościera się widok na wspaniałą panoramę miasta. Po drodze, w kierunku letniej rezydencji króla Christiana IV, znajduje się rozległy park Rosenborg Have, leżący na terenie dawnego kompleksu zamku Rosenborg i obejmujący dziś m.in. oranżerię i palmiarnię. W jego zachodniej części stoi otwarta dla zwiedzających letnia rezydencja króla, Rosenborgs. Dzisiaj znajduje się tu Państwowe Muzeum Sztuk. Warto dodać, że kolekcje w dwóch skrzydłach są nie tylko olbrzymie, ale wyjątkowo ciekawe. Obejmują one prace zarówno artystów duńskich, dawnych i współczesnych, jak i światowej sławy mistrzów z zagranicy, od Brueghla po Picassa.

      Po drugiej stronie kanału, na wyspie Christianhavn, stoi olbrzymia bryła Opery. Ufundował ją najbogatszy Duńczyk – Maersk McKinley Moller, właściciel jednego z największych przedsiębiorstw transportowych świata. Gmach został przekazany oficjalnie przez przedsiębiorcę premierowi Danii w roku 2004. Spacer można kontynuować nabrzeżem portowym lub podążyć Bredgade obok cerkwi Aleksandra Newskiego. Bez względu na obraną drogę dotrze się do Kastellet, fortyfikacji Christiana IV. Idą dalej na północ znajduje się ulubiona, ikoniczna rzeźba – kopenhaska Syrenka. Jest to jedna z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji turystycznych w mieście. Została zainspirowana baśnią „Mała Syrenka” autorstwa Hansa Christiana Andersena, który jest jednym z najbardziej znanych duńskich pisarzy. Baśń opowiada historię młodej syreny, która zakochuje się w ludzkim księciu i marzy o tym, by stać się człowiekiem. 

         Kopenhaga to dynamiczne miasto pełne historii, kultury i nowoczesnych atrakcji. Położona na wyspach Zelandii i Amager, łączy w sobie urok starych, brukowanych uliczek z nowoczesną architekturą i ekologicznymi rozwiązaniami. Jest także kulinarnym rajem i szczyci się wieloma restauracjami wyróżnionymi gwiazdkami Michelin, takimi jak słynna Noma. Miejskie targi żywności, jak Torvehallerne, oferują lokalne specjały i świeże produkty. Miasto jest również przyjazne rowerzystom, z dobrze rozwiniętą siecią ścieżek rowerowych i systemem wypożyczalni rowerów. Jest idealnym miejscem na city break, jak i dłuższy pobyt, oferując coś wyjątkowego dla każdego turysty.

Tekst: Anna Molęda-Kompolt

Zdjęcia: Pixabay

O autorze

Od zawsze jestem związana z turystyką, a podróże są moją największą pasją.
Kocham podróżować, odkrywać nowe miejsca, poznawać kultury i ludzi:)
Odkrywanie świata to jedna wielka życiowa lekcja, która uczy determinacji, kreatywności, cierpliwości, a przede wszystkim siebie:)

Możesz również cieszyć się:

Translate »